Borowiada w muzeum

Opublikowano 23 września 2025

Dziś rzadkością jest widok dymiącego na polu ogniska z piekącymi się w nim świeżo wykopanymi ziemniakami. Niegdyś był to bardzo popularny, kończący jesienne prace polowe zwyczaj.

Postanowiliśmy jednak do niego wrócić i zorganizować regionalną ziemniaczaną biesiadę pod nazwą „Jeno durch bulwy i bulwy”.

Organizatorem przedsięwzięcia było Borowiackie Towarzystwo Kultury i Muzeum Borów Tucholskich Oddział Kujawsko-Pomorskiego Centrum Dziedzictwa w Toruniu. Partnerami – Gmina Tuchola i Powiat Tucholski.

Wydarzenie wpisało się w cykl Imprez Lata 2025 organizowanych w ramach 66. Dni Borów Tucholskich z projektu „A czy znasz Ty bracie…? Jeśli nie, to zobacz, posłuchaj, posmakuj i…” oraz w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa.

Swoją bogatą ofertą i programem biesiada przyciągnęła wielu uczestników. Szacujemy, że czasie trwania Borowiady odwiedziło nas ponad 350 osób, a może i więcej! Byli to mieszkańcy Tucholi, mieszkańcy okolicznych wsi i sąsiednich gmin. Było też mnóstwo turystów z różnych zakątków kraju, m.in. z Kalisza, Szczecina, Trójmiasta, Warszawy, Poznania, Bydgoszczy, Łodzi i wielu innych miast.

Wydarzenie nawiązywało do lokalnych tradycji, gwarowych określeń i zwyczajów związanych z uprawą oraz wykorzystaniem ziemniaków. Wspominały o tym wielokrotnie Maria Ollick i Wioletta Chabowska.

Na uczestników czekało mnóstwo atrakcji, w tym bogata oferta kulinarna. Goście mogli spróbować m.in. babki ziemniaczanej z sosem grzybowym, klusek ziemniaczanych z kapustą czy kiszki z kaszy i ziemniaków przygotowanych przez Restaurację „Pod Halabardami”. KGW Tuchola częstowało polewką na maślance, KGW Łyskowo – szandarem, krylkami z parownika i tradycyjną kawą zbożową z mlekiem, a KGW Wełpin – zakręconymi ziemniakami, smażonymi flyndzami oraz napojem chłodzącym serwowanym zazwyczaj podczas wykopek. Był też śledź w śmietanie i tradycyjna klapsztula z leberką.

Uczestnicy świetnie bawili się podczas ziemniaczanych konkursów – rzutu bulwą do grapy i zbieraniu stonki do butelek. Furorę zrobiła Peruwianka Chiquita Alvaros (Karolina Talkowska), która przybyła do Tucholi w celach poznawczych. Chciała zobaczyć co z peruwiańskimi ziemniakami robią Tucholanie.

To oczywiście nie wszystko…

Sporo działo się na dziedzińcu w czasie trwania imprezy. Było stoisko z haftami pani Barbary Karneckiej i kramik z makramą pani Wiesi Kolc. Dzieci mogły skorzystać z malowanych atrakcji przy punkcie informacyjnym BNP Paribas. Tam w ciągłym ruchu pozostawało też koło z gwarą borowiacką i punkt konsultacyjny prowadzony przez panie: Ewelinę, Katarzynę i Tatianę. Powodzeniem cieszyły się również nasze muzealne warsztaty robienia pieczątek z ziemniaków oraz stoisko partnerskie Zakładu Hodowli Ziemniaka w Zamartem.

Oprawę artystyczną wydarzenia zapewnił Marcin Kiedrowski wraz z zespołem Kasztelanki z Raciąża oraz młodzież z Zespołu Szkół Licealnych i Agrotechnicznych w Tucholi, która wystąpiła w scenkach tematycznych przygotowanych przez Joannę Żebrowską i Jolantę Węckowską. Na scenie pojawił się również Teatr Ludowy Regionalny „Świetlicowe Babeczki”, który zaprezentował przedstawienie „Agroturystyka u Borowej Ciotki”. Całość uzupełniły tańce, śpiewy i przyśpiewki borowiackie.

Słowem, było głośno, wesoło i smacznie.

Dlatego też w tym miejscu chcielibyśmy podziękować za pomoc przy organizacji wydarzenia… Na pierwszym miejscu – Agnieszce Schreiber za wspaniałą konferansjerkę i uśmiech, Karolowi Grzywaczowi za rozpoczęcie imprezy sygnałem Dni Borów Tucholskich, Franciszkowi Buczkowskiemu za nagłośnienie imprezy, kołom gospodyń wiejskich z Łyskowa, Wełpina i Tucholi oraz Restauracji „Pod Halabardami” za wspaniałe i smaczne ziemniaczane potrawy, przedstawicielom ZHR Zamarte za stoisko edukacyjne, pracownikom BNP PARIBAS za zasponsorowanie słodkości, kawy i poprowadzenie konkursów plastycznych oraz gwarowych dla dzieci, Tucholskiemu Parkowi Krajobrazowemu za użyczenie sprzętu i pomoc w montażu, uczniom ZSLiA w Tucholi za wsparcie przy ustawianiu namiotów. Dodatkowo dziękujemy wszystkim tym, którzy wsparli nas w różnych działaniach.

Dzięki temu nasza impreza była wyjątkowa!